Bohaterowie.

Ida Sienkiewska.

Bo w mojej głowie zamieć, czarne, czarne chmury, zawierucha deszcz do spółki z gradem.


Bartosz Kurek.

Kochanie damy radę, ale nigdy nie każ mi wybierać, bo jeszcze wybiorę źle.

5 komentarzy:

  1. U mnie się Bartuś niezbyt sprawdził w roli, ale wierzę że u ciebie podoła. :P

    Będę, oczywiście że będę! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa BĘDĘ <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Bartuś nie jest osobą, do której pałam wielką sympatią, za to jego grę cenie i może dlatego tutaj zostanę? Tak, chyba tak.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bartek...Lubię, cenię, szanuję. Tylko się chyba już trochę przereklamował na blogach ;/ mimo wszystko zostaję bo Happysad :D Zapraszam do siebie ;)nadziejabywazludnymkompanem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. No jest happysad i bohaterowie wykreowani przez ciebie... Cóż chcieć więcej :)

    OdpowiedzUsuń